niedziela, 18 grudnia 2016

Idą Święta, idą Święta...


Prezenty, ozdoby, jedzenie, energia (lampki, pieczenie, gotowanie) - wydatków mnóstwo, a bez tej oprawy cięzko sobie wyobrazić Święta Bożego Narodzenia. Jest jednak kilka sposobów, które pozwolą zaoszczędzić na rachunkach za prąd:

1. Cudownie spędza się czas przy oświetlonej choince, ale warto wyłączać lampki, gdy spędzamy czas w innym pomieszczeniu, nie ma nas w domu czy idziemy spać. Nocą zapalone lampki raczej mają marne sznase na ucieszenie kogoś swoim widokiem, nawet przez okno... To samo tyczy się wszelkich ozdób, które wymagają zasilania.

2. Serniki, pierniki, makowce... Pycha! Zorganizujmy sobie ten czas pieczenia ciast tak, by w miarę możliwości wkładać do piekarnika jedno po drugim - w ten sposób nie zmuszamy go do wciąż ponownego zużywania energii tylko na rozgrzewanie.

3. Do zastosowania na co dzień, nie tylko od święta: nigdy nie stawiajmy garnków, patelni itp. na palnikach większych niż dno naczynia. Gdy palnik jest większy, duża część energii "ulatuje" podgrzewając nam powietrze w kuchni, a nie potrawę w garnku.

4. Do lodówki wstawiajmy potrawy schłodzone co najmniej do temperatury pokojowej- urządzenie zużywa mniej energii, gdy ma schłodzić coś od temperatury 20 czy nawet 23 stopni Celsjusza do kilku stopni niż zaczynając od temperatury na poziomie np. 40 czy więcej.

5. Jesli mamy zamiar zjeść coś na ciepło z dostępnego świątecznego arsenału pyszności, podgrzewajmy tylko ilość, która rzeczywiście ma zostać spożyta z uwzględnieniem ilości osób. Pomyślcie, ile czasu potrzeba, żeby podgrzać cały gar jakiejś potrawy, a w brzuchu burczy? A ile energii? No i ponadto mówi się, że wraz z każdym kolejnym podgrzewaniem potrawa traci na wartościach odżywczych. O tym też warto pamiętać.

6. Spędźmy ten czas wśród ludzi - przebywanie w jednym pomieszczeniu ograniczy ilość zapalonych żarówek, przez kilka dni odciągnie od smartphonów, komputerów i innych zdobyczy techniki 😉

Wesołych Świąt! 🎄❄🎁

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz